
Tekst monodramu został napisany na bazie rozmów z sekretarką Marleny Dietrich, które autor przeprowadził w Paryżu. Odsłania prawdy, które były nieznane nawet biografom gwiazdy. Autor włączył do scenariusza także urywki z pamiętników Dietrich oraz fragmenty z filmu Maksymiliana Schella i „Małego żigolo”.
„Olśniewające przedstawienie. Znakomity popis warsztatu. Wielki triumf rzetelnego aktorstwa, który był tak dobrze widoczny we wcześniejszych dokonaniach jubilatki, zwłaszcza w Kabarecie Starszych Panów czy w kinie Hasa i Kutza. Przedstawienie będzie pokazywane w miastach, które w życiu artystycznym Barbary Krafftówny odegrały znaczącą rolę. Po Gdyni i Warszawie trafi do Krakowa. Nie wolno go przeoczyć.”, Janusz R, Kowalczyk, Rzeczpospolita, 22-11-2006
„Przez siedemdziesiąt minut wsłuchujemy się w piękno słowa, zastanawiając się, ile w bohaterce jest samej Marleny Dietrich, a ile własnych życiowych doświadczeń Barbary Krafftówny. Widzowie wychodzą z przekonaniem, że nawet wielki sukces nie gwarantuje nikomu szczęścia”. – PG, Dziennik Polski, 21-08-2007
„Barbara Krafftówna wróciła po latach w doskonałej formie…Twórcom spektaklu udało się sprawić, że widzowie jeszcze dotkliwiej odczuli przemożną, destrukcyjną siłę, która pojawia się, gdy trzeba zgasić światła i wycofać z jasnego kręgu sławy” – Magda Huzarska –Szumiec, Gazeta Krakowska, 28-03-2007,
„To rzadki koncert gry aktorskiej, Doskonałej w każdym słowie, w każdym geście.” – pseud. Snobka,Gazeta Lubuska, 05-09-2007.
Sala Nowa, Centrum Kultury, kwiecień 2008r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz